Danaida

Autor dzieła:

Audiodeskrypcja dzieła

Fotografia: Danaida

Jak  mit o przeklętym losie ubrać w kostium wysublimowanej poezji?  Jak pokazać osobiste  piekło w sposób piękny, bez śladów teatralnego przerysowania i przesadnego dramatyzmu?

Zaczerpnięty z mitologii greckiej temat Auguste Rodin  (rzeźbiarz  urodzony w 1840 roku - zmarł w 1917 roku) potraktował jako wytrych do wyprowadzenia studium ludzkiego ciała na  poziom emocjonalnego portretu pełnego sensualnych, zmysłowych znaczeń.  Tym samym,  realizując  “Danaidę”  stworzył jeden z ciekawszych aktów kobiecych w XIX wiecznej rzeźbie.

Rodin zapoczątkował prace nad dziełem w 1885 roku formując model z gliny, a potem tworząc odlew z gipsu. Pierwotnie “Danaida” była nazywana “Źródłem”, i w założeniu miała stanowić jeden z elementów opus magnificum rzeźbiarza zatytułowanego “Brama Piekieł” , któremu poświęcił 37 lat pracy twórczej, i którego nigdy nie ukończył. Mierząca ponad sześć metrów wysokości brama z brązu była przeznaczona dla projektowanego Muzeum Sztuk Dekoracyjnych w Paryżu. Powstała wówczas narracyjna kompozycja złożona z  kilkuset płaskorzeźb i rzeźb połączonych wspólną wizją upadku ludzkości pogrążonej w chaosie. Wijące się sylwetki, skurczone, uciekające, garbiące się, bądź splecione w uścisku  postacie odzwierciedlały literacki nastrój opisany w poemacie, jednocześnie emanując zmysłowym, cielesnym wdziękiem. Inspiracja wizją piekła “Boskiej Komedii” Dantego w przekładzie stylistyki Rodina miała stanowić rodzaj rzeźbiarskiej odpowiedzi na renesansowe, XV wieczne brązowe “Drzwi do Raju” we florenckim baptysterium, których autorem był Lorenzo Ghilberti. (terminem baptysterium określa się budowlę przeznaczoną do celebrowania sakramentu chrztu świętego, usytuowaną w sąsiedztwie kościoła, lub wydzielone miejsce w kościele, w którym to obrzęd chrztu jest wykonywany).

Pomimo faktu, iż zleceniodawcy odstąpili od budowy Muzeum około 1889 roku, Rodin nadal pracował nad “Bramą piekieł”. Zaprezentowany w 1900 roku na Wystawie Światowej gipsowy odlew bramy zyskał sławę dzięki poszczególnymgrupom rzeźbiarskim wchodzącym w jego skład. Z biegiem czasu, zaczęły funkcjonować  jako autonomiczne dzieła sztuki pod odrębnymi tytułami m in. “Pocałunek”, “Trzy cienie”.

Ostatecznie “Danaida” nie została włączona przez Rodina w skład ”Bramy  Piekieł”, mimo, że tematycznie i stylistycznie  odpowiadała koncepcji rzeźby uosabiającej ogrom cierpienia kobiety. Kobiety zepchniętej do czeluści podziemi, skazanej na  wieczną udrękę za zabójstwo męża.

Oto Hypermenestra - jedna pięćdziesięciu  Danaid, córek Danaosa. Danaidy. Kobiety, aby  wraz z ojcem  zachować bezpieczny status uchodźcy w Argos, zostały zmuszone siłą do małżeństwa z własnymi kuzynami - pięćdziesięcioma synami  Ajgyptosa - brata Danaosa i króla Egipu. Córki z rozkazu  Danaosa zgładziły  mężów  w noc poślubną  (za wyjątkiem nieposłusznej Hypermestry, która oszczędziła małżonka o imieniu Linkeus). Za ten niegodny czyn skazano je w Tartarze na nieustanne napełnianie wodą nieszczelnej beczki dziurawymi dzbanami. Odtąd  obok “Syzyfowych prac” również “ beczka Danaid”  stała się symbolem bezowocnego, próżnego trudu. Temat  chętnie był podejmowany przez wieki nie tylko w sztukach wizualnych, lecz również w sztukach muzycznych, czego przykładem jest opera francuska  Antonio Salieri’ego z 1784 r. pt. “ Les Danaides”

 Mitologiczna historia dla Rodina jest pretekstem, aby  podkreślić i wydobyć w rzeźbie “Danaidy” dwie zasadnicze wartości: piękno kobiecego ciała i estetykę techniki  “non finito”. Odkrył ją podczas podróży do Włoch w 1875 roku, gdy zobaczył rzeźby “Przebudzonych jeńców”, stworzone  przez Michała Anioła w 1513- 1515 roku. Technika niedokończonej rzeźby, którą kultywował florencki mistrz renesansu fascynowała Rodina, a także ukształtowała jego formułę twórczą w latach 90 XIX w. 

 Kontrast pomiędzy zniewolonymi w  porowatym kamieniu  głowami, stopami i dłońmi niewolników, a wyrywającymi się z bryły ich wyrazistymi  torsami i ramionami wzmaga efekt dramatycznego buntu. Celowe pozostawianie nieobrobionych bloków skalnych w wybranych partiach kompozycji przez Michała Anioła, niedopowiedzenie fragmentów ciała, buduje dramatyzm. Połączenie elementów surowca z opracowanym modelunkiem światłocieniowych wzbogaca dzieło znamieniem indywidualizmu.   Taka ekspresja niedopowiedzenia i różnicowanie struktury rzeźbiarskiej materii  zasadniczo definiuje styl Rodina jako jednego z czołowych przedstawicieli  modernistycznej rzeźby. Styl daleki od akademickiej dokładności i teatralnego przerysowania gestów.  Zastosował ją  także w  słynnym posągu “Myśliciela”  (model z 1880 roku, odlew w brązie z 1902 roku)  oraz kompozycji  “Pocałunek”  (model z 1882 roku, rzeźbiony w marmurze w 1888-1889 roku).

Rodin nie pracował nad dziełem zupełnie sam. W proces twórczy czynnie zaangażowany był praktyk  Jean Escoula,  który spędził w jego atelier w podparyskim Meduon , ponad 12 lat. To on pod nadzorem mistrza w 1889 roku odkuł w bloku marmuru posąg “ Danaidy”. Być może pomagała mu w tym procederze  również Camille Claudel - utalentowana rzeźbiarka i kochanka artysty, która przypuszcza się, że mogła pozować do “Danaidy”. Jeszcze w tym samym roku rzeźba po raz pierwszy została zaprezentowana w galerii paryskiego marszanda Georgesa Petit’a razem z obrazami impresjonistów. Następnie, od 1890 roku, po wystawie Narodowego Towarzystwa Sztuk Pięknych  stała się własnością państwa jako jeden z zasobów paryskiego Muzeum Luksemburskiego. Dopiero w 1919 roku dzieło zostało włączone w kolekcję Muzeum Rodina w Paryżu, gdzie możemy podziwiać je do dnia dzisiejszego.

Słowa, które najdobitniej opisują wartość kobiecego piękna w rzeźbie “Danaida” pochodzą od Rainera Marii Rilke - niemieckiego poety i miłośnika twórczości Rodina. Wśród wersów książki poświęconej rzeźbiarzowi ( napisanej w 1903 r.) możemy znaleźć następujące słowa: [...] Wspaniale jest podążać powoli po tym marmurze, wzdłuż jego długej linii, która zakrzywia się wokół bogato rozwiniętej wypukłości pleców, wprost do twarzy, która gubi się w kamieniu, jak wielki szloch, w ręce spoczywającej na skale lodowatej wieczności [...].

Marmurowy oryginał pomimo niewielkich rozmiarów zachwyca miękkością konturu obrysu sylwetki. Posiadająca zaledwie 36 centymetrów wysokości, 71 centymetrów szerokości i 53 centymetry głębokości rzeźba, to wielooglądowa kompozycja, która z każdej strony odkrywa przed odbiorcą kolejne, zaskakujące walory kształtu ludzkiej cielesności, oplatającego ją światła i cienia. To struktura, która pulsuje w bryle wewnętrznym życiem, wydobywającym się poprzez modelunek światłocieniowy na zewnątrz, wyrywającym się z kamiennego bloku marmuru.  Przedstawia  nagą postać kobiety klęczącej w niedbałej pozie, która osuwa się na ziemię, Mocno wychylona do przodu z uniesionymi biodrami i rozsuniętymi nogami. głowę  i czoło na przedramieniu prawej, zgiętej ręki. Lewą chowa pod brzuch. Ze zwróconej w lewo głowy opadają w dół delikatne fale rozpuszczonych włosów. Między prawym ramieniem a prawym kolanem postaci znajduje się przewrócona, dziurawa waza, z której wypływają kaskady wody, łącząc się miejscami linearnym kształtem rytu z partią włosów i  tworząc wspólnie falującą niespokojną całość. Szczupłość nagiego ciała podkreśla niemal naturalistyczny modelunek napiętych mięśni pośladków, pleców, dosadność kształtu łopatek, kości biodrowych i kręgów odcinka szyjnego kręgosłupa. Mimika twarzy kobiety  i skierowane w dół  nieobecne spojrzenie wyrażają spokój, co zdaje się być sprzeczne z generującą i zdradzającą  wewnętrzne napięcie pozą sylwetki i rozwianą fryzurą.

Ciało kobiety, jej włosy oraz wypływające z uszkodzonego naczynia strugi wody zatapiają się i scalają z poszarpanymi, nie dopracowanymi fragmentami marmurowego bloku. Tworzą zróżnicowaną i dynamiczną pod względem plastycznym całość. Kontrast zmysłowych krągłości falującego konturu ciala z brutalizmem  surowego  kamienia tworzy innowację stylistyczną  typową dla Rodine. Na styku naturalizmu, abstrakcji i ekspresji powstaje symboliczny portret psychologiczny postaci., opowiedziany za pomocą kompozycji pozą sylwetki wyrażającej pokutę, udręczenie i frustrację bezcelowością wykonywanej pracy.

Zwarta bryła kompozycji rzeźby w połączeniu z rozedrganą i ruchliwą linią rysunku kobiecej  sylwetki sprawia, iż  “ Danaida” stanowi ciekawy przykład rzeźby o cechach typowych dla nurtu symbolizmu i  nadchodzącej secesji, które odegrały znaczącą rolę w kształtowaniu sztuk plastycznych przełomu wieków.

 

Justyna Lubas - Wałęcka

 

bibliografia

H. H. Hofstatter, Symbolizm, Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1987 r.

G. Néret, Auguste Rodin: Sculptures and drawings, wyd. Taschen 1999

P. Szubert, Rzeźba XIX wieku w: Sztuka Świata , tom 8, wyd Arkady 2009 rok

Katalog wystawy: Rodin, La chair, le marbre,  wyd. Musee Auguste Rodin 2012 rok

A. Magnien, La Danaide, tout l’oeuvre, wyd. Musee Auguste Rodin/ Hermann 2014 rok

http://www.musee-rodin.fr/en/resources/educational-files/human-body-rodins-sculpture

http://www.musee-rodin.fr/en/collections/sculptures/danaid

 

Grantodawcy

Logotyp programu Kultura Dostępna oraz Narodowego Centrum Kultury
Wschodzący Białystok - logotyp miasta Białystok
Żubr - logotyp Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego
Logotyp Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego