Nawiedzenie

Autor dzieła:

Epoka:

Audiodeskrypcja dzieła

Fotografia: Nawiedzenie

Jacopo Pontormo (1494-1556) był jednym z najważniejszych przedstawicieli manieryzmu, tendencji w sztuce europejskiej rozwijającej się w latach od około 1520 do ok. 1600 i szczególnie popularnej na terenie Italii. Manieryzm współistniał z innymi nurtami sztuki XVI wieku, nie sposób traktować go jako osobną epokę artystyczną, porównywalną do renesansu czy baroku. Nie znaczy to jednak, iż trudno wyodrębnić jego cechy. Te bowiem są wyjątkowo wyraziste. Należą do nich wytworność i wyrafinowanie przedstawień, zasadzających się w pierwszej kolejności na świadomie kształtowanej sztuczności form. Artyści hołdujący estetyce manieryzmu wykazywali zamiłowanie (predylekcje) do przełamywania klasycznych reguł. To nie z odwzorowywania rzeczywistości odbiorca miał czerpać przyjemność, ale raczej z popisowego wręcz kunsztu artysty, chcącego niejako pokazać, iż w przekonujący i logiczny sposób przedstawić może bez mała wszystko. W manieryzmie cenionymi były szczególnie mocno skomplikowane, sztuczne pozy przedstawianych postaci, dziwne, zaskakujące rozwiązania perspektywiczne, a także wyrafinowana, niekiedy sytuująca się na granicy odrealnienia kolorystyka. W odniesieniu do sztuki tego nurtu używa się często terminu sprezzatura, który przetłumaczyć możemy jako „powściągliwą nonszalancję”. W istocie odnosi się on do sytuacji, w której artysta sugeruje w swym dziele, iż wszystkie trudne zadania artystycznej natury rozwiązał w sposób łatwy, a przy tym niepozbawiony swoistej elegancji. Ze świadomością ostrości porównania możemy powiedzieć, iż manieryzm antycypuje późniejsze o kilka stuleci idee „sztuki dla sztuki. Realność świata przedstawianego zdaje się schodzić na drugi plan, ustępować miejsca postawie skupienia się na samym dziele, sposobach jego tworzenia, konkretnych rozwiązaniach artystycznych. W manieryzmie mniej liczy się to, co się przedstawia, bardziej zaś to, jak się przedstawia.

Datowane na 1528 rok Nawiedzenie Jacopo Pontormo doskonale obrazuje zarysowane wyżej cechy manieryzmu, jest dziełem manierystycznym par excellence (w całym tego słowa znaczeniu). Dzieło odnosi się do wydarzenia opisanego w Ewangelii św. Łukasza. W rozdziale 1 (werset 39-56) czytamy: „W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana» […]. Wtedy Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię – a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich. Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje – jak przyobiecał naszym ojcom – na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki». Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.”

 Pontormo opisane powyżej wydarzenie zinterpretował malarsko w ciekawy sposób. W pierwszej kolejności stwierdzić należy, iż skupił się na postaciach Marii oraz Elżbiety, których sylwetki dominują pod względem skali, wypełniają obraz, zajmując bez mała całą przestrzeń. Kobiety ukazane zostały z profilu, w momencie zbliżania się do siebie. Obejmują się ramionami oraz patrzą sobie głęboko w oczy. Za nimi artysta przedstawił dwie inne kobiety, które kierują wzrok w stronę widza, spoglądając niejako poza obraz. Wszystkie cztery tworzą zwartą grupę, zamykającą się w okręgu. Za postaciami, w tle, ukazana została idąca w głąb ulica, z rzędem prostych, pozbawionych detalu budowli, przy czym perspektywa w jej przypadku, choć logicznie wyrysowana, sprawia dziwne wrażenie, a to z racji na fakt, iż kolejne budynki są wysokie i ścieśnione zarazem. Przestrzeń zdaje się być rozległa, ulica sprawia wrażenie ciągnącej się w głąb, długiej, jednocześnie jednak nie sposób pozbyć się wrażenia, iż jest klaustrofobiczną, a przy tym sztuczną niczym prosta, teatralna dekoracja sceniczna. Na progu jednego z domów, w lewej, dolnej partii dzieła, znajdują się dwaj mężczyźni, z których jeden przysiadł na murze, drugi zaś wychodzi z wnętrza budynku. Kolorystyka tła jest stonowana. Dominuje w jego przypadku szarość budowli oraz ciemnobłękitne, jednorodne w tonacji niebo. Dla odmiany mocno pofałdowane szaty kobiet, z których każda boso stąpa po ziemi, są intensywne w barwie. Suknia Marii jest niebieska, spodnia szata Elżbiety pistacjowa, zaś wierzchnia pomarańczowa. Kobieta ukazana po lewej stronie nosi  szatę w odcieniach różu. Głowa najmniej widocznej, znajdującej się pomiędzy Marią a Elżbietą, okolana jest maforium, chustą w odcieniach szarości, która spływa swobodnie na ramiona.  

Nawiedzenie zostało zamyślane przez Pontormo jako zasadzające się na kontrastach, jak też niedopowiedzeniach. Nie wiemy, gdzie dzieje się scena. Zgodnie z relacją biblijną winna mieć miejsce w domu Zachariasza, kobiety tymczasem ukazane zostały w otwartej przestrzeni. Św. Łukasz nie wspomina o świadkach spotkania, tymczasem Pontormo przedstawia dwie kobiety, które zdają się w ogóle nie zauważać kluczowego momentu spotkania Marii z Elżbietą, spoglądając z lekka nieobecnym wzrokiem w stronę widza. Twarze Marii oraz Elżbiety wykazują z kolei silne emocje – skupienie oraz wzruszenie. Enigmatycznymi postaciami są przedstawieni w oddali mężczyźni. Pofałdowane, dynamiczne i pełne intensywnych barw szaty postaci kontrastują z kolei z jednorodnym kolorystycznie tłem, zbudowanym za pomocą prostych form. Jako taki obraz Pontormo – zgodnie z tym, co zostało powiedziane wcześniej – doskonale spełnia warunki dzieła manierystycznego.

 

Kamil Kopania

Bibliografia:

Krystof Doris, Jacopo Carrucci, known as Pontormo, 1494-1557, Köln 1998

Grantodawcy

Logotyp programu Kultura Dostępna oraz Narodowego Centrum Kultury
Wschodzący Białystok - logotyp miasta Białystok
Żubr - logotyp Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego
Logotyp Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego