Autor dzieła:
Epoka:
Audiodeskrypcja dzieła
Od połowy XVIII w. malarstwo w wielu krajach europejskich zyskało charakter ponadnarodowy. O jego kształcie w dużej mierze decydowały Akademie, czyli państwowe szkoły, do których uczęszczali przyszli artyści. Za czasów Katarzyny II, pragnącej uchodzić za monarchinię oświeconą, Akademia Sztuk Pięknych powstała także w Rosji, w Petersburgu. Akademie narzuciły neoklasycyzm razem z nieodłącznymi mu antycznymi wzorcami piękna. Propagowały hierarchię tematów obrazów, w której na podium znajdowały się tematy mitologiczne i religijne. Określały także zasady komponowania i wykańczania płócien. Dzieła akademickie zakłamywały naturę na rzecz jej upiększania. Za panowania cara Aleksandra II w Rosji nastąpił szereg przemian w kierunku większych swobód. Do czasów tego władcy artysta był przede wszystkim poddanym cara, rodzajem urzędnika na państwowej służbie. Jeszcze poprzednik Aleksandra II, Mikołaj I, w pełni podporządkował sobie twórców, a ze sztuki uczynił narzędzie propagandowe władzy. Aleksander II mniej interesował się sprawami sztuki. Ponadto w trakcie jego rządów do głosu doszło nowe pokolenie artystów. Pragnęli oni uwspółcześnić sztukę, realizować własne pomysły, a nie jedynie oddawać swój talent na rzecz państwa i Akademii. Dzięki zelżeniu cenzury ich postulaty popierała opinia publiczna. Zamiana tego, co akademickie, na to, co realistyczne, współgrała z tendencjami w malarstwie francuskim. Rosyjscy inteligenci i artyści wiedzieli o Salonie Odrzuconych z 1863 r., czyli o wystawie prac, które nie zostały przyjęte na oficjalną ekspozycję organizowaną przez Akademię w Paryżu. Sprzeciw wobec odgórnego narzucania twórcom tego, czym mają cechować się ich obrazy, wybuchł także w Akademii w Petersburgu, a przewodził mu Ivan Kramskoy.
Malarz przyszedł na świat w środkowej Rosji, w guberni woroneskiej. Jego dziadek i ojciec zajmowali posady w administracji lokalnej jako pisarze urzędowi. Kramskoy uczył się w szkole powiatowej w Ostrogożsku. W tym samym mieście otrzymał stanowisko kancelisty w dumie miejskiej. W 1853 r. został jednak retuszerem u fotografa w Charkowie. Wówczas tak zaczynało wielu młodych twórców. W połowie lat 50. zatrudnił się na tej samej posadzie u fotografa w Petersburgu. Jednocześnie pragnął zostać malarzem. Nabierał wprawy w pracy artystycznej i starał się o przyjęcie do tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych. Udało mu się i został uczniem profesora Alexeya Tarasovicha Markova, zajmującego się malarstwem historycznym. Przy tym nadal retuszował fotografie w celach zarobkowych. W 1863 r. Kramskoy otrzymał mały złoty medal Akademii za obraz Mojżesz wydobywający wodę ze skały. Późną jesienią tego samego roku w Akademii miał odbyć się tradycyjny konkurs dla artystów, którzy ją właśnie kończą. Choć akademicy zobowiązali się nie narzucać absolwentom tematyki obrazu, w dniu samego konkursu ogłosili ją. Była nią uczta w Walhalli (Walhalla pochodzi z mitologii nordyckiej i oznacza miejsce, w którym przebywają polegli w chwale wojownicy; co wieczór w nim ucztują). Tematowi towarzyszyły wskazówki, jak ma prezentować się scena. Wówczas kilkunastu spośród studentów, którzy zostali przyjęci do konkursu, zrezygnowało z udziału w nim na znak sprzeciwu wobec narzucania wytycznych, zwłaszcza co do treści pracy. Działali oni pod przewodnictwem Kramskoya. W latach 70. XIX w. założył on grupę pieriedwiżników, do której należeli także zbuntowani studenci. Jej nazwa pochodzi od Towarzystwa Objazdowych Wystaw Artystycznych. W oryginale brzmi ona Towariszczestwo Pieriedwiżnych Chudożestwiennych Wystawok. Pieriedwiżnicy pragnęli pokazywać swoje dzieła także na prowincji, szerząc w ten sposób sztukę publiczności, która na co dzień nie miała okazji się z nią zetknąć. Byli pierwszymi artystami w Rosji niezależnymi od mecenatu dworu cesarskiego, bogatej arystokracji, Akademii (choć po latach część z nich powróciła w jej progi i została profesorami). Zerwali z prezentowaniem tematyki oderwanej od rosyjskich realiów, czemu przytakiwali inteligenci i nowi, mieszczańscy mecenasi artystów. Co ciekawe, pieriedwiżnicy posiadali wykształcenie akademickie i nie przeciwstawiali się akademickim zasadom malowania obrazów. Ich dzieła cechowała staranna kompozycja, dbałość o detale, gładkie wykończenie. Używali jednak wyuczonych metod, żeby przedstawiać inne dzieła niż te premiowane w Akademii - sceny rodzajowe, pejzaże, portrety. Stworzyli serię portretów współczesnych im Rosjan, wywodzących się z różnych grup społecznych, w których ujmowali osobowość modeli. W portretach psychologicznych celował Kramskoy.
Malarz ten pragnął poprzez swoje obrazy wyrażać szczytne idee i skłaniać do pogłębionej refleksji. Przez pięć lat pracował nad płótnem Chrystus na pustyni, w którym pochylona, zamyślona postać Chrystusa uwidaczniała zmagania z dylematami moralnymi. Dzieło, mimo biblijnego tematu, miało odpowiadać współczesnym myślom i uczuciom. Rada Akademii doceniła je i zaproponowała autorowi tytuł profesora, jednakże Kramskoy nie przyjął go. Swego rodzaju kontynuacją obrazu było płótno przedstawiające Chrystusa, którego po skazaniu na śmierć wyszydza tłum. Malarz spędził nad nim piętnaście lat i nigdy nikomu go nie pokazywał. Mimo początkowych założeń, najmocniej skoncentrował się na pracy nad olejnymi portretami, które zdominowały jego twórczość. Przy tym ubolewał, że nie tworzy wiekopomnych dzieł. Z drugiej strony, jego zaangażowane podejście do sztuki znalazło swoje odbicie również w wizerunkach modeli. Kramskoy doskonalił biegłość techniczną, wiele ćwiczył, mocno przeżywał każdy błąd. „W końcu jednak zapanowałem nad tworzywem i osiągnąłem pewną harmonię między ogniem, który płonie w środku, a ręką, chłodną i spokojną, pracująca tak, jakby nie była objęta żadną gorączką” – stwierdził. Dzięki znakomitemu opanowaniu rysunku, który odgrywał dla niego większą rolę niż kolor, artysta starannie i szczegółowo przybliżał podobieństwo pozujących. Najczęściej malował popiersia i portrety półpostaciowe (czyli z postaciami ukazanymi do pasa) na ciemnych tłach. Koncentrował się zwłaszcza na kształcie i rysach twarzy, oddając je także dzięki umiejętnemu modelowaniu oblicza przy pomocy światła i cienia. Zwracał baczną uwagę na spojrzenie, na dokładne ujęcie jego wyrazu i wnikliwości. Łącząc odtworzenie wyglądu postaci co do jednego detalu z odtworzeniem jej duchowości, wzorował się na przykład na Hansie Holbeinie i Diego Velázquezie. Żeby lepiej wniknąć w wewnętrzny świat modela, podczas pozowania wciągał go w poważne rozmowy. Spod pędzla Kramskoya wyszły wizerunki wielu rosyjskich znakomitości, między innymi pisarza Lwa Tołstoja, chemika Dmitrija Mendelejewa, astronoma Ottona Wilhelma von Struve, myśliciela Władimira Sołowjowa. Wizerunki te często zamawiał Paweł Trietjakow, kupiec, który był mecenasem wielu pieriedwiżników i tworzył galerię rosyjskiego malarstwa. Kramskoy malował też przedstawienia chłopów, które emanują właściwą jego twórczości powagą i prawdą. Każda z postaci uwiecznionych przez tego artystę posiada własną, odrębną osobowość. Wymienione cechy portretów przewijają się w całej jego twórczości, a osiągają wyjątkową ostrość w jej końcowej fazie, z której pochodzi Portret nieznanej kobiety. W nim Kramskoy zastosował je mistrzowsko. Jest to wyjątkowy obraz w działalności artysty także z tego względu, że nie opatrzył go imieniem i nazwiskiem sportretowanej osoby.
Choć malarz rzadziej ujmował postaci w pejzażu, w Portrecie nieznanej kobiety, namalowanym olejem na płótnie, ukazał młodą damę na tle miasta. Siedzi ona w odkrytym powozie znajdującym się na ulicach Petersburga, a dokładniej na Newskim Prospekcie, na moście Aniczkowskim. W tle znajdują się budynki charakterystyczne dla okolicy, między innymi Pałac Aniczkowa. Elementy składające się na tło są rozmyte, rozbielone, zamglone – jakby przez porę dnia i śnieg, który opadł na budynki. Powóz i postać na pierwszym planie kontrastują z nimi, cechując się wyrazistymi konturami i nasyconymi barwami, więc natychmiast przykuwają uwagę odbiorcy. Na wymowę obrazu najmocniej wpływa twarz kobiety. Nieco uniesiona broda; przymrużone oczy, patrzące z góry; wyraziste, gęste łuki brwi; rumieniec na porcelanowej cerze; wydatne, połyskujące usta w kształcie serca – one czynią wizerunek osoby pewnej siebie i swojego czaru, nawet nieco aroganckiej. Zmysłowej, a przy tym nieprzeniknionej. Zdaje się, że posiada ona władzę nad tym, przy którym się zatrzymała i na którego spogląda. Tę pewność siebie podkreśla staranna fryzura oraz elegancki, bardzo modny w latach 80. XIX w. strój, oddany przez malarza z istnym pietyzmem wobec jego elementów i ich zróżnicowanych tekstur. Malarz dokładnie odwzorował ciężki aksamit płaszcza, włosie sobolowego futra, którym został on obszyty, zagniecenia gładkiej wstążki, zdobiącej nakrycie przy szyi, lekkość puchu piór przy kapeluszu, połysk grubych, złotych bransolet czy cienką skórkę rękawiczek. Wszystkie te detale tworzą wrażenie piękna, ponętności, luksusu. Kramskoy osiągnął więc swój cel – odzwierciedlenie na obrazie wyglądu i wnętrza postaci dzięki technicznej perfekcji i niezwykłej precyzji. One aż biją od dzieła, jakby autor zamierzał nimi zabłysnąć tak jak modelka błyszczy swoim wyglądem.
Nie zachowały się żadne pamiętniki czy listy malarza, które wskazują na tożsamość tej damy. Dlatego pojawiły się rozmaite interpretacje i legendy na jej temat. Jako jej pierwowzór wskazywano Matrionę Sewwiszną, piękność, która pochodziła z okolic Kurska i została żoną szlachcica. Kramskoy miałby zapoznać się z nią w Petersburgu i pozostawać pod jej urokiem. Według kolejnej teorii do obrazu pozowała mu córka. Jeszcze inni interpretatorzy sięgnęli w celu rozszyfrowania tej damy po wzory literackie, Annę Kareninę, bohaterkę powieści Lwa Tołstoja, a także Nastazję Filipownę Baraszkową z powieści Idiota Fiodora Dostojewskiego. Obie te postaci literackie wyróżniała uroda, elegancja, skłonność do uczuciowych uniesień. Zmysłowość sportretowanej damy, granicząca z uwodzicielskością, a także jej upodobanie do kosztownego stroju sprawiały, że niektórzy XIX-wieczni krytycy utożsamiali ją z prostytutką. Na obrazie dopatrywano się przestrogi przed jej postawą życiową. Podobno Kramskoy skomentował, że niezależnie od tego, czy kobieta ta jest przyzwoita, czy się sprzedała, w niej zawiera się cała epoka. Trudno nie przyznać mu racji, ponieważ postać uzewnętrznia nie tylko modę, ale i obyczaje, atmosferę życia czy stosunek do niego właściwe pewnej sferze. Jednocześnie nie da się zaprzeczyć, że kobieta ma w sobie przyciągające i ujmujące cechy. Ze względu na swoje niejednoznaczne piękno, połączone z aurą tajemnicy, bywa nazywana rosyjską Mona Lisą.
Kramskoy okazał się niezrównanym autorem portretów psychologicznych. Utrwalił na nich postaci znaczące dla swej epoki i swego kraju. Jego dzieła współbrzmią z rosyjską literaturą z jego czasów, która prezentowała cechy różnych przedstawicieli społeczeństwa, stawiała nacisk na ujmowanie ówczesnych realiów i ówczesnych charakterów, wyróżniała się ekspresją postaci. Ponadto dzięki działaniom Kramskoya i związanej z nim grupy pieriedwieżników, w publicznych przestrzeniach pojawiły się obrazy realistyczne.
W historii sztuki nadal często pomija się osiągnięcia pieriedwieżników albo oddziela je od ogólnoeuropejskich trendów. A okazuje się, że francuskich i rosyjskich realistów łączyły podobne założenia. Mianowicie przedstawienie w sztuce scenerii, sytuacji, osób, które są im bliskie, bez fałszowania ich. Kusząca, wyniosła bohaterka Portretu młodej kobiety posiada duszę femme fatale, kobiety pociągającej, którą pragnie się zdobyć i o której nie da się zapomnieć, zarazem demonicznie niebezpiecznej. Następne pokolenie artystów, czyli symboliści, również rosyjscy, uczynili temat femme fatale bardzo modnym.
Marta Motyl
Bibliografia
Piotr P. Gniedycz, Arcydzieła malarstwa rosyjskiego, tłum. J. Derwojed, Warszawa 2008.
Kramskoy Ivan Nikolayevich, https://www.tretyakovgallery.ru/en/collection/?author=kramskoy [17 lipca 2018].
Kramskoy Ivan Nikolayevich, An Unknown Lady. 1883, https://www.tretyakovgallery.ru/en/collection/neizvestnaya [17 lipca 2018].
Irina Moroz, Obraz <<Nieznajoma>> Ivana Kramskoya, http://nextews.com/ca711260/ [17 lipca 2018].
Richard Pipes, Rosyjscy malarze. Pieriedwiżnicy, tłum. W. Jeżewski, Warszawa 2008.
Tajemnicza dama z Petersburga, https://duchyimperiumrosyjskiego.wordpress.com/2016/10/22/tajemnicza-dam... [17 lipca 2018].