Autor dzieła:
Epoka:
Audiodeskrypcja dzieła
Kolumna to, obok ściany, główny element architektoniczny służący do utrzymania belkowania dachu w greckim starożytnym budownictwie. Jej forma składa się z trzech zasadniczych elementów: najszerszej – podstawy, długiego trzonu oraz zwieńczenia, czyli dekoracyjnej głowicy, zwanej też kapitelem. Niekiedy w greckiej architekturze trzon kolumny przybierał kształt antropomorficzny – to znaczy taki, który przypominał postać ludzką. Kolumna, której środkową część stanowiła figura kobiety – zawsze młodej dziewczyny – znana jest w architekturze pod nazwą kariatydy. Pochodzenie tej formy wywodzone jest z budownictwa starożytnego Wschodu: w Mezopotamii czy Asyrii jako podpory belkowań służyły często posągi mitycznych stworzeń o kobiecych głowach – sfinksy. Jego źródłem mogą być też przedmioty tak zwanej sztuki użytkowej, czyli na przykład lustra, których rączka miała kształt figurki kobiety, świeczniki.
Znamy niewiele przykładów kariatyd w sztuce antycznej Grecji. Jednymi z najstarszych i najciekawszych są dwie kariatydy pochodzące z wejścia do skarbca Syfnijczyków w okręgu świątynnym Apollina w Delfach, datowanego na około 530 rok p.n.e. Skarbce były niedużymi świątyniami, które wznosili mieszkańcy miast czy wysp, aby uczcić ważne wydarzenie, zwykle zwycięstwo. Gromadzono w nich część łupów. Nie miały zewnętrznych kolumnad, z którymi kojarzą nam się greckie świątynie, jedynie u wejścia do przedsionka znajdowały się dwie kolumny tworząc bramę. Wejście do skarbca mieszkańców wyspy Syfnos dekorują dwie kariatydy. Rzeźby stanowią swoje lustrzane odbicie. Ukazują stojące na wysokich prostopadłościennych postumentach dziewczęta, ubrane w gładkie, lekko udrapowane tuniki, przewieszone przez jedno ramię. Drugie okrywa koszulka, wystająca spod sukni. Jedna ręka jest zgięta w łokciu, w wyciągniętej, otwartej dłoni okrągły przedmiot, druga wyprostowana, spuszczona wzdłuż ciała. Włosy uczesane w długie loki opuszczone są na ramiona i plecy. Na twarzy widnieje wyrazisty uśmiech zaznaczony podniesionymi kącikami ust. Na ich głowach wysokie, walcowate głowice. Rzeźby odpowiadają typem przedstawienia figurom kor, czyli dziewcząt, charakterystycznych dla okresu archaicznego w greckiej sztuce, który trwał od VIII do końca VI wieku p.n.e.
Kariatydy z Erechtejonu, świątyni zbudowanej w latach 421 – 405 p.n.e., czyli w okresie klasycznym greckiej sztuki, na Ateńskim Akropolu, są najbardziej znane, najczęściej też inspirowały architektów, którzy kopiowali je już w starożytnym Rzymie. Ukazują sześć dziewcząt ubranych w udrapowane i miękko fałdowane tuniki, uczesanych w warkocze oplatające głowy i opadające grubym splotem na plecy. Posągi stoją na wysokiej balustradzie ganku rozplanowanego na prostokącie, przy bocznej ścianie świątyni. Cztery w rzędzie, obok siebie, na długiej, czołowej ścianie, po jednej na bocznej, krótszej. Wszystkie zwrócone są w tym samym kierunku, do nas. Nie zachowały się ich ręce. Na podstawie rzymskich kariatyd naukowcy wnioskują, że w jednej dłoni, zgiętej i uniesionej, trzymały czarę na wino ofiarne, druga była opuszczona, jej dłoń delikatnie chwytała tkaninę tuniki. Na głowach dziewcząt znajdują się koszykowe głowice, nad nimi rozciąga się belkowanie płaskiego dachu ganku. Gzyms balustrady, kapitele i zwieńczenie belkowania zdobią wypukłe pasy ornamentu, zwanego kimationem i perełkowaniem, typowego dla porządku jońskiego. Erechtejon jest świątynią zbudowaną w tym porządku, a zatem kariatydy zastępują jońskie kolumny.
Erechtejon jest zbudowany na nierównym terenie, poziom wzgórza pod świątynią opada. Konstrukcja budowli jest tu rozwiązana inaczej, niż w innych, znanych nam świątyniach. Zgodnie z legendą Erechtejon stoi w miejscu śmierci Erechteusza, mitycznego władcy Aten i przybranego syna Ateny, bogini-patronki miasta. W świątyni czczono kilku bogów i mitycznych bohaterów, każdemu poświęcono osobną salę. Ganek, którego dach podtrzymuje sześć posągów dziewcząt, prawdopodobnie stanowił widoczną część legendarnego grobu Kekropsa – mitycznego założyciela i pierwszego władcy Aten. Znajduje się przy południowej ścianie budowli, w niedużej odległości od krawędzi zbocza wzgórza, skąd roztacza się panorama na miasto i wybrzeże.
Stawianie świątyni rozpoczęto wkrótce po zakończeniu budowania Partenonu. Przy jej wystroju rzeźbiarskim pracowali ci sami artyści, którzy stworzyli rzeźby do świątyni Ateny Partenos. Nie wiadomo, kto dokładnie jest autorem kariatyd. Niektórzy twierdzą, że są dziełem kilku rzeźbiarzy, według innych najbardziej prawdopodobne jest autorstwo Alkmenesa, ponieważ przypominają postacie z wschodniego Fryzu Partenońskiego, w powstaniu których pewny jest udział tego artysty. Sześć figur to niemal identyczne dziewczęta. Szczegóły, jak nieco odmienne sploty warkoczy na głowach i układ fałd na płaszczu opadającym na plecy czy na tunice odróżniają od siebie poszczególne kariatydy. Ich twarze są obecnie w dużym stopniu uszkodzone, jednak rysy twarzy wciąż są czytelne. Prezentują znane chociażby z Partenonu łagodnie skupione, pozbawione śladów mimiki typy o migdałowych oczach, prostych nosach, owalnych policzkach i lekko rozchylonych, niedużych ustach. Figury stoją w kontrapoście – ciężar utrzymany jest na jednej nodze, ukrytej w pionowej, gęstej draperii, wokół drugiej nogi, ugiętej w kolanie, gładki materiał miękko się owija. Pozy dziewcząt i ich usytuowanie na balustradzie zostały skomponowane tak, aby przy zewnętrznych krawędziach balkonu znajdowała się prosta, ukryta w grubych fałdach noga. Nadaje to całości konstrukcji wyraz stabilności, regularności, udrapowana od pasa w dół tunika przywodzi skojarzenia z kolumną. Pod względem stylu kariatydy z Erechtejonu wpisują się w klasyczną rzeźbę grecką.
Nazwę „kariatyda” przyjęto w oparciu dwa wyjaśnienia, przytoczone w starożytności. Starsze podaje Witruwiusz w I wieku p.n.e. w dziele „O architekturze”. Według niego słowo „kariatyda” oznacza „mieszkanka Karyai”. Karya była wioską na Półwyspie Peloponeskim, która w czasie inwazji perskiej na Grecję około 480 roku p.n.e. opowiedziała się po stronie wroga. Tuż po zwyciężeniu Persów wioska została zrównana z ziemią przez zwycięskie greckie wojska, mężczyźni zginęli, kobiety ocalały, ale zostały niewolnicami. Figury kariatyd podtrzymujące belkowanie, zdaniem rzymskiego teoretyka architektury, mają przypominać o niegodnym czynie Karyi i służyć ku przestrodze. Drugie wyjaśnienie znajdujemy w dziele greckiego podróżnika z II wieku n.e., Pauzaniasza. Jego zdaniem wizerunki dziewcząt inspirowane są postaciami kapłanek Artemidy Karyatis, czyli „Artemidy orzechowca”. W czasie dawnego święta poświęconego Artemidzie dziewczęta miały nosić na głowach kosze wypełnione orzechami.
Kariatyda jest terminem, który funkcjonuje w architekturze na określenie podpór w formie figury kobiecej, rozwiązanie to popularne było przez stulecia w sztuce europejskiej, począwszy od renesansu. W inskrypcjach znalezionych w Erechtejonie rzeźby nazwane są natomiast „korami” – czyli – „dziewczętami”. Naukowcy wiążą wybór tej formy w południowym ganku świątyni z legendą o grobie Kekropsa. Przekonujące wydaje się wyjaśnienie, że uroczyście ubrane i godnie prezentujące się dziewczęta czuwają nad grobem legendarnego króla. Zwłaszcza, kiedy wyobrazimy je sobie z naczyniami ofiarnymi w uniesionej dłoni, obraz zaczyna nabierać pełni wyrazu.
Agnieszka Kramza